Przygotowanie składników suchych: W dużej misce przesiewamy 300 g mąki pszennej razem z 2 łyżeczkami proszku do pieczenia i pół łyżeczki sody oczyszczonej. Dodajemy 3 łyżki kakao, które nadadzą ciastu głęboki czekoladowy kolor i smak. Dokładnie mieszamy wszystkie suche składniki, aby były równomiernie rozłożone.
Ucieranie cukru z jajkami: W osobnej misce ubijamy 120 g cukru trzcinowego z 2 jajkami. Ucieranie cukru z jajkami wytwarza puszystą masę, która jest kluczowa dla uzyskania lekkiej i miękkiej konsystencji muffinek.
Dodawanie mleka i masła: Do ubitych jajek z cukrem dodajemy 160 g mleka oraz 150 g roztopionego masła. Mieszamy wszystko, aż składniki dobrze się połączą. Roztopione masło zapewnia, że muffiny będą miały odpowiednią wilgotność i delikatność.
Łączenie składników mokrych i suchych: Wlewamy mokre składniki do miski z suchymi składnikami. Delikatnie mieszamy, aż składniki się połączą. Ważne jest, aby nie mieszać zbyt długo, aby muffiny nie były zbyt twarde. Dodajemy posiekaną na drobne kawałki 1,5 tabliczki czekolady i mieszamy ciasto tylko kilka razy, aby czekolada była równomiernie rozłożona w masie.
Formowanie muffinek: W foremkach na muffinki umieszczamy papilotki. Do każdej foremki nakładamy dużą łyżkę masy. Następnie dodajemy małą łyżeczkę powideł śliwkowych i przykrywamy je kolejną porcją ciasta. Taki układ sprawi, że po upieczeniu muffiny będą miały pyszne, owocowe nadzienie w środku.
Pieczenie: Wstawiamy foremki do nagrzanego do 180°C piekarnika (tryb górne i dolne grzanie z termoobiegiem). Pieczemy przez 20 minut. Muffiny powinny być złociste i sprężyste w dotyku. Po upieczeniu wyjmujemy je z piekarnika i pozostawiamy do wystudzenia.
Wykończenie: Po wystudzeniu muffiny posypujemy cukrem pudrem, co nada im elegancki wygląd i dodatkowy smak.